Andrzejki … to chyba jedne z najbardziej popularnych w Polsce imienin, głównie za sprawą wieczornych wróżb i chętnie organizowanych w tym dniu prywatek oraz domówek, bo nawet jeśli nie mamy znajomego o tym imieniu, to i tak jest to okazja do integracyjnej zabawy, zatem nudzić się wówczas – nawet zostając w domu – raczej nie sposób …
A już na pewno tego wieczoru nie nudziły się dzieci oraz ich opiekunowie, którzy w ostatni listopadowy piątek odwiedzili Gminne Centrum Kultury w Dubinach. Właśnie wtedy w miejscowej świetlicy został zorganizowany kulturalno-rekreacyjny blok zabaw, gier i konkurencji tematycznych. Staropolskim zwyczajem, wydarzeniu towarzyszyły różnorodne wróżby i sekretne niespodzianki, które spotykały się z nieskrywanym zainteresowaniem odbiorców.
Zanim jednak gry i zabawy rozpoczęły się na dobre, pracownicy Centrum zapoznali przybyłych gości z historią samego święta oraz towarzyszącymi mu od zarania dziejów obrzędami i tradycjami. Była to forma sprawdzenia wiedzy wśród dzieci i młodzieży, których zadaniem było m.in.: nazwanie przykładowych andrzejkowych wróżb czy przysłów, a przy okazji szansa na dodatkową lekcję kulturoznawczą, pozwalającą na uzupełnienie posiadanej wiedzy.
Chwilę później dzieci włączyły się do wspólnej zabawy, którą zainaugurowały imienne wróżby miłosne. Można było się m.in. dowiedzieć, jakie imiona będą nosić w przyszłości partnerzy i partnerki obecnych uczestników andrzejkowego wieczoru :) W ramach przygotowanego programu dzieci dopasowywały również imienne puzzle, łącząc słowa w sercową układankę, a także miały za zadanie jak najszybciej nakarmić "sznurkowym makaronem" Krasnoludka Andrzeja oraz Czarownicę Katarzynę. Atrakcyjnym rekwizytem okazało się symboliczne drzewko szczęścia, na którego listkach dzieciaki odkrywały życiowe porady oraz przepowiednie przyszłości, a nierzadko też specjalne polecenia z zadaniami do wykonania. Sympatyczne wróżby były tego wieczoru wszechobecne i ukrywały się nawet w kolorowych balonikach, które trzeba było oczywiście najpierw "uwolnić", aby zapoznać się z treścią magicznych karteczek. Dużo radości sprawiła także konkurencja polegająca na wrzucaniu “grosików szczęścia” do misy. Okazało się, że celne rzuty z odległości to wcale nie taka prosta sprawa i trzeba się czasem nagimnastykować, by ostatecznie trafić do celu. Inną zabawą, zaproponowaną przez organizatora, była tzw. Wyrocznia Przyszłości. Do tajemniczego pudła z niespodziankami wkładało się głęboko rękę, a następnie wyciągało przedmiot, który stanowił zapowiedź zawodu, jaki będzie się wykonywać w przyszłości.
Poza grami i wróżbami w andrzejkowo-katarzynkowy wieczór odbyło się ponadto karaoke, i jak się okazało, był to strzał w dziesiątkę. Chętnych do zabawy śpiewaków nie brakowało i prawie każdy uczestnik wydarzenia chciał pojawić się na scenie z mikrofonem. Dodatkową atrakcją była także zabawa ruchowa w parach, polegająca na formowaniu różnorodnych figur - alternatywa dla figur woskowych ;) Konkurencja wymagała sporo sprytu, siły i szybkości w działaniu, zatem nie dziwi zupełnie fakt, że jej zwycięzcami zostali tata z synem :]
Na zakończenie dzieciaki losowały kolorowe ciasteczka, tzw. "monety od Andrzejka", które także skrywały w sobie jakąś przepowiednię. I w takich oto magicznych nastrojach, z przepowiedniami świetlanej przyszłości, może nieco zmęczone, ale z pewnością zadowolone, udały się do swoich domów :)
PS: Serdecznie podziękowania za wsparcie w postaci ciasteczek na potrzeby słodkiego poczęstunku towarzyszącemu wydarzeniu składamy sołtysowi Dubin - pani Grażynie Sacharczuk oraz wszystkich rodzicom i opiekunom, którzy wzbogacili nasz słodki stół wszelakimi łakociami oraz owocami.
Pięknie d z i ę k u j e m y !
Autor tekstu: Mariola German-Pietruczuk