Dokładnie przed tygodniem, 30 października 2019 r., w Gminnym Centrum Kultury w Dubinach odbył się Magiczny Wieczorek Halloweenowy, w czasie którego w siedzibie miejscowej świetlicy zrobiło się zdecydowanie tłoczno.
A wszystko to za sprawą dzieci oraz ich opiekunów, którzy postanowili spędzić te chwile w towarzystwie wesołych duszków, płochliwych pajączków i tajemniczych dyniek. To jednak tylko niektóre z licznych dekoracji towarzyszących opisywanemu wydarzeniu. Nie zabrakło bowiem ogromnej pajęczej sieci, utkanej z włóczki, która ostatecznie została wzbogacona o nowe dekoracje, takie jak halloweenowe baloniki, ozdabiane przez dzieciaki według ich własnej koncepcji artystycznej. Przy drzwiach wejściowych ulokowały się zaś ogromne dyniowe głowy, które witały przybyszów światłem migającego płomienia świecy. Kilka kroków dalej można było spotkać się z KACPERKIEM - sympatycznym białym duszkiem, który witał gości już od samego progu swoim szczerym uśmiechem i wielkimi, radosnymi oczami. W rozrachunku, stał się on ulubieńcem dzieci, ponieważ to właśnie w jego towarzystwie najchętniej pozowały do zdjęć. Sam wieczorek rozpoczął się natomiast interesującą opowiastką, którą przy akompaniamencie klimatycznej muzyki i w panującym wokół półmroku, zaprezentowała dzieciom jedna z obecnych wróżek. Magiczna opowieść zakończyła się zabawną puentą, która sprowokowała salwę śmiechu wśród publiczności i stała się wstępem do szalonej dziecięcej zabawy. Wnet na sali stała się jasność, a przy stoliku ze słodkościami pojawili się pierwsi miłośnicy "małego co nieco". Możliwości było całkiem sporo: szyszki, cukierki, czekoladki, dyniowe główki, ciasteczkowe kurki, precelki, kremowe trójkąciki, prażynki czy kolorowe galaretki. W gronie przybyłych gości znalazły się osoby, które przyszły na uroczystość w pomysłowych halloweenowych kreacjach, ale równie dobrze można było przymierzać różnorodne papierowe maski, przygotowane przez organizatorów lub tworzyć własne, kreatywne stroje w oparciu o własne pomysły. Zabawa w przebraniach, gonitwa po wszystkich możliwych zakątkach, śmiechy, chichy i hałasy.... Tak w skrócie można opisać aurę tego wieczoru. Ponadto odbyły się zabawy taneczno-ruchowe przy muzyce, rzuty płatkami kosmetycznymi do pajęczego koła, wyścigi na miotle czy przedstawienie na scenie w wykonaniu dziecięcego teatrzyku stworzonego przez stałych bywalców dubińskiej świetlicy, które zdecydowanie przypadło go gustu widowni ! Wszystko to można było przeżyć właśnie tego wieczoru. Ci zaś, którym kompletnie nie śpieszyło się do domu, zapragnęli odnaleźć skarb, ukryty w czeluściach mroku. Okazało się, że tajemniczych skarbów było więcej niż jeden, w związku z czym poszukiwania stały się wyjątkowo intrygujące i intensywne, a dziecięca euforia radości z ich odnalezienia - wprost bezcenna !
Frekwencja tego wieczoru (ok. 60 osób!) kompletnie zaskoczyła organizatorów, którzy nie spodziewali się aż tak licznej grupy uczestników. Dlatego też do kolejnej edycji tego wydarzenia przygotujemy się z jeszcze większą determinacją i zaangażowaniem! Liczba uczestników wskazuje zarazem, że zapotrzebowanie na tego typu inicjatywy jest, więc nie powinniśmy z nich absolutnie rezygnować. Niechaj staną się one jedną z form i możliwości oderwania naszych dzieci od codziennych pożeraczy czasu, takich jak telewizor, smartfon czy komputer. Każda okazja jest bowiem dobra do wspólnej integracji!
I na koniec słowa podziękowania za wsparcie rzeczowe na potrzeby Magicznego Wieczorku Halloweenowego, które kierujemy w stronę ludzi dobrej woli, tj. rodziców dzieci, którzy z własnej inicjatywy wspomogli organizatorów w realizacji tego przedsięwzięcia!
Raz jeszcze - dziękujemy
